Czy warto inwestować w NEO?

1. Inwestorzy zainteresowani kryptowalutami: ponieważ jest to jedna z największych kryptowalut świata, inwestorzy zainteresowani takimi instrumentami mogą kupować NEO jako element dobrze zrównoważonego portfela.

2. Inwestorzy zainteresowani Ethereum: inwestorzy przekonani co do zastosowań technologii blockchain w świecie rzeczywistym, a konkretnie Ethereum, również powinni zainteresować się inwestycją w NEO ze względu na podobieństwo obydwu platform blockchain.

3. Inwestorzy zainteresowani Bitcoinem: NEO zostało stworzone z myślą o zgodności z chińskimi przepisami, a nie ich łamaniu. Ponieważ Chiny należą do krajów bardziej stanowczo regulujących rynek kryptowalut, a w przeszłości podejmowały działania wymierzone w Bitcoina, NEO może być wykorzystywane jako narzędzie zabezpieczenia (hedgingu) przez inwestorów posiadających Bitcoina.

4. Inwestorzy jednosesyjni: podobnie jak w przypadku wszystkich kryptowalut, kurs NEO może ulegać wysokim wahaniom w krótkich okresach. W rezultacie waluta ta jest często wykorzystywana przez inwestorów, którzy chcą osiągać zyski w ciągu jednego dnia.

Podobnie jak w przypadku wielu innych kryptowalut, rok 2017 był przełomowy dla NEO, które zyskało tysiące procent i pod względem kapitalizacji rynkowej zajęło miejsce wśród największych kryptowalut świata. Ponieważ NEO nie jest zdecentralizowane, a ponadto jest niepodzielne (najmniejszą jednostką tej waluty jest 1 NEO), charakteryzuje się większą stabilnością oraz wynikającymi z jego konstrukcji mniejszymi opóźnieniami w wykonywaniu transakcji. Podobnie jednak jak w przypadku wszystkich aktywów cyfrowych, NEO narażone jest na zróżnicowane czynniki, które mogą zwiększać zmienność kursu. Do czynników tych należą:

1. limit podaży — łączna liczba tokenów NEO została ograniczona do 100 000 000. Po wejściu wszystkich tokenów do obiegu nowe nie będą „wydobywane” ani wprowadzane. W rezultacie w przypadku wzrostu popytu ograniczona podaż mogłaby przyczynić się do wzrostu kursu.

2. Bitcoin: niezależnie od okoliczności, Bitcoin pozostanie barometrem rynku kryptowalut i będzie mógł wpływać na większość notowanych na nim instrumentów. Gdy kurs Bitcoina rośnie, inne kryptowaluty często podążają w ślad za nim, a gdy zaczyna spadać, może pociągnąć za sobą inne tego rodzaju instrumenty, w tym NEO.

3. Chiński rząd: na przełomie lat 2017 i 2018 chiński rząd zaczął podejmować działania wymierzone w giełdy kryptowalut. W tym czasie 75% obrotu Bitcoinem miało miejsce w Chinach, a zatem zadeklarowane i będące przedmiotem pogłosek zamiary tego kraju dotyczące regulacji handlu tą kryptowalutą były jednym z czynników powodujących spadek jej kursu. Ponieważ jednak konstrukcja NEO uwzględnia konieczność przestrzegania chińskich przepisów, waluta ta w rzeczywistości może zyskać, jeśli rząd Chin zdecyduje się wprowadzić kolejne sankcje na tego rodzaju instrumenty.

4. Zastosowania niefinansowe: platforma blockchain NEO może być wykorzystywana do niezliczonych zastosowań, takich jak m.in. ochrona przed kradzieżą tożsamości czy monitorowanie łańcucha dostaw. Ponieważ zastosowania te z definicji opierają się na wykorzystaniu NEO jako waluty aplikacji, dalszy rozwój tej platformy może przyczynić się do wzrostu popytu na jej tokeny.

W okresach niepewności na azjatyckim rynku kryptowalut NEO może wykorzystywać swoją przewagę. Znacząca część bezprecedensowej hossy na rynku kryptowalut z 2017 r. była skutkiem działań inwestorów z Chin i Korei Południowej. Rządy tych krajów były jednak niezadowolone z braku regulacji na tym rynku i podjęły dość skrajne działania, aby ograniczyć jego ekspansję. Spowodowało to panikę na rynku kryptowalut — pod koniec 2017 r. zniknęły z niego setki miliardów dolarów.

W tym samym czasie jednak pozycja NEO zaczęła się poprawiać, a kapitalizacja rynkowa tej waluty zaczęła być liczona w miliardach dolarów, dzięki czemu ugruntowała ona swoją rolę jednego z najważniejszych tego rodzaju instrumentów. Może to być związane z tym, że ze względu na swoją konstrukcję uwzględnia ona preferencje chińskich władz. Nie jest tajemnicą, że Chiny promują firmy przestrzegające krajowych przepisów — to właśnie dlatego wiele lokalnych przedsiębiorstw, takich jak WeChat i Alibaba, odniosło sukces tam, gdzie ich zagraniczni odpowiednicy, tacy jak Facebook i Amazon, ponieśli porażkę.

Firma Onchain została założona w 2014 r. przez Da Hongfei, a platformę NEO pierwotnie wprowadziła pod nazwą AntShares. Jej celem było umożliwienie tworzenia opartych na łańcuchu blockchain aplikacji oraz „inteligentnych kontraktów" — jej sieć pozwala na przetwarzanie do 10 tysięcy transakcji na sekundę. Model sieci przypomina ten stosowany w przypadku Ethereum, choć system zarządzania NEO jest bardziej scentralizowany i nie umożliwia forków. Czym zatem jest kryptowaluta NEO? Mimo iż NEO nie jest całkowicie zdecentralizowane, jego właściciele mają możliwość głosowania w sprawie zróżnicowanych kwestii związanych z platformą. Każdy token NEO reprezentuje jeden udział w rynku (lub głos — podobnie jak w przypadku udziałów w spółkach), i to właśnie dlatego tokeny są niepodzielne.

Oprócz tokenu NEO firma Onchain wprowadziła inny, zwany NeoGas (lub GAS). Podczas gdy NEO jest tokenem zarządczym, dającym jego posiadaczom prawa głosu, GAS jest tokenem operacyjnym, wykorzystywanym do obsługi systemu NeoContract. Posiadacze NEO otrzymują niewielką dzienną dywidendę w tokenach GAS.

50% spośród 100 000 000 tokenów NEO zostało wstępnie „wydobytych” przez założycieli tej kryptowaluty i wykorzystanych jako zapłata dla programistów i innych dostawców, podczas gdy reszta została stopniowo wprowadzona do systemu. W 2017 r., w trakcie hossy na rynku kryptowalut, kurs NEO wystrzelił w górę, rosnąc o około 10 000%, dzięki czemu kapitalizacja waluty osiągnęła wiele miliardów dolarów, a ona sama trafiła do dziesiątki największych pod tym względem kryptowalut świata.